Przerwa wakacyjna w Środowiskowym Domu Samopomocy „Słoneczny Dom” w Gołdapi była dla jednego z uczestników okazją do refleksji. I tak właśnie powstał artykuł prezentujący posumowanie 2016 roku. Być może ktoś z czytelników po przeczytaniu tego artykułu zechce dołączyć do „Słonecznej rodziny”? Zapraszamy.
Ubiegły rok czyli 2016 był pięknym rokiem. W styczniu odbył się pamiętny kulig, który skończył się dobrze, a mógł przez pewne błędy skończyć się źle. Na szczęście wszystko zakończyło się pozytywnie. Obchodziliśmy również Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Clowna i urodziny uczestniczki Cecylii. W lutym wystartował konkurs nazwany przez Pana Dyrektora „Frekwentusiem” i w pierwszej edycji za rok 2015 triumfowali: 1 miejsce Marian, 2 Bronek a trzecie Jadzia, a w miesięcznej za styczeń 2016 triumfowały Anetka i Irenka. Natomiast w marcu obchodziliśmy Dzień Kobiet i Mężczyzn, gdzie mężczyźni wystąpili jako przedstawiciele różnych epok historycznych, począwszy od starożytności po czasy współczesne. Wyszło to nam przyzwoicie i zabawnie. Kwiecień 2016 zaczął się pięknie ponieważ rozpoczęliśmy ten miesiąc od IX Turnieju Gier Świetlicowych w Szczytnie, gdzie jak na nasz debiut zajęliśmy 4 miejsce. Uczestniczyliśmy też w kiermaszu książki używanej oraz w debacie na temat książek, którą uświetniła Pani Dyrektor Biblioteki, Pani Halinka. Odbyło się również pasowanie nowych uczestników. Maj 2016 to natomiast wspaniała, trzydniowa wycieczka do Mikoszewa, dzięki temu była okazja zwiedzić Gdańsk i nasze piękne polskie morze. Frekwentuś za miesiąc maj wygrali Bronek i Anetka. Odwiedzili nas tez goście z Gusiewa. Czerwiec natomiast to wyjazd do Rynu na 10 urodziny Środowiskowego Domu w Giżycku. Obfitował on w różnego rodzaju konkursy, był też jubileuszowy tort. Poza tym również w czerwcu odbyły się Dni Rodziny, w czasie których Ala i Janek zaprezentowali się w komedii małżeńskiej oraz wyjazd do Mikołajek, gdzie naszej ekipie udało się zająć 2 miejsce w konkursie na najlepszy strój. Natomiast niektórzy z nas wystąpili w Nowej Wsi Ełckiej a Ci którzy zostali mieli okazję pójść do wojskowych koszar. Lipiec – Podsumowanie konkursu „Jaka to melodia ?” który udało się mi wygrać, drugie miejsce miała Kasia a trzecie Wiesia. Również w lipcu uczciliśmy spotkaniem przy stoliku 4 rocznicę śmierci Księdza Prałata Aleksandra Smędzika, który zmarł 7 lipca 2012 roku w wieku 81 lat i był niezwykłym kapłanem i bardzo dobrym człowiekiem. Frekwentusia za czerwiec wygrały Ola i Celina. Ukazał się też w tym miesiącu artykuł poświęcony spotkaniu o Księdzu Smędziku i mój wiersz poświęcony Księdzu Kapelanowi. Również w lipcu miały miejsce turnieje darta i ping-ponga oraz rozpoczął się dla nas dwutygodniowy urlop, który ja przedłużyłem sobie aż do września. Wrzesień przyniósł nam wizytę w Bibliotece na Narodowym Czytaniu Quo Vadis Henryka Sienkiewicza oraz wyjazd do Lipniaka, gdzie między innymi uczestniczyliśmy w Mszy Świętej polowej. Frekwentusia wygrali Pani Maria i Pan Edek. Miesiąc ten zakończył się obchodami Dnia Chłopaka. Najważniejszym wydarzeniem października była trzydniowa wycieczka do Warszawy, w czasie której mogliśmy zwiedzić gmach Sejmu, Stadion PGE Narodowy, Łazienki, Wilanów, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Centrum Nauki Kopernik. Natomiast Ci którzy nie byli w Warszawie oraz Ci którzy wygrali Frekwentusia pojechali do Żytkiejm poobserwować proces pieczenia sękacza.W listopadzie natomiast wyruszyliśmy do Kowali Oleckich na Przegląd Prozy i Pieśni Patriotycznej oraz na drugą edycję Hyde Parku do Suwałk. Frekwentusia za miesiąc październik wygrali Hirek i Marian. Końcówka listopada to natomiast wyjazd do Suwałk na Bal Andrzejkowy oraz rozpoczęcie przygotowań do występu na Wigilii. W grudniu natomiast przygotowywaliśmy się intensywnie do przedstawienia na Wigilię, która odbyła się 20 grudnia 2016 roku, okazało się też, że Frekwentusia za miesiąc listopad wygrały Kasia i Ola. Również w grudniu odwiedziła nas młodzież z Gimnazjum w Grabowie. Byliśmy obecni też w szkole SP Nr 2 na występie 6-latków oraz na kolędowaniu również przez starsze dzieci. Tak więc zbliżające się wówczas Boże Narodzenie świętowaliśmy przez cały tydzień. W roku 2016 oprócz chwil pięknych były też i smutne. W marcu pożegnaliśmy dwóch naszych uczestników, Romka i Pana Edka. Romek lubił grać w karty, młodsi uczestnicy traktowali go jako takiego przyszywanego Dziadka a Pan Edek z kolei zawsze był wesołym człowiekiem, opowiadał świetne dowcipy.
Autor: Kamil Wiliwis 09.08.2017